Przewlekła obturacyjna choroba płuc – problem nie tylko palaczy

5/5 - (6 votes)

Przewlekła obturacyjna choroba płuc to schorzenie o nieuleczalnym charakterze, prowadzące do niewydolności oddechowej. W Polsce na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc cierpi 20% populacji po ukończeniu 40 r. ż. O ciężkości choroby najlepiej świadczą ponure statystyki – przewlekła obturacyjna choroba płuc jest czwartą co do częstości przyczyną zgonów na świecie.

Przyczyny POCHP

Rozwój przewlekłej obturacyjnej choroby płuc najczęściej jest ściśle związany z paleniem tytoniu, czynnym lub biernym. Inne przyczyny przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, to ekspozycja na zanieczyszczenia środowiskowe – pyły, gazy, produkty spalania drewna, opary i substancje drażniące. Kontakt z nimi generuje w drogach oddechowych szereg zmian patologicznych:

  • – wzrost wydzielania śluzu i przerost gruczołów śluzowych,
  • – przewlekły odczyn zapalny,
  • – zaburzenia równowagi proteazowo-antyproteazowej, czyli wzmożoną aktywność enzymów niszczących pęcherzyki płucne,
  • – stres oksydacyjny, czyli niszczenie komórek płuc przez wolne rodniki,
  • – upośledzenie aktywności komórek rzęskowych, utrudniające usuwanie zanieczyszczeń sprzyja zakażeniom.

Efektem wymienionych zaburzeń jest ograniczenie przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Początkowo trudności z oddychaniem, obserwowane są wyłącznie podczas wysiłku, jednak w miarę postępu choroby objawy występują także w czasie spoczynku. Ostatecznie choroba może prowadzić do niewydolności oddechowej i śmierci.

Objawy przewlekłej obturacyjnej choroby płuc

Objawy przewlekłej obturacyjnej choroby płuc to całe spektrum symptomów płucnych i ogólnoustrojowych:

Rozpoznanie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc dokonywane jest w oparciu o wywiad lekarski, wyniki badania spirometrycznego oraz badań dodatkowych: RTG klatki piersiowej, EKG, morfologii oraz gazometrii. Spirometria umożliwia postawienie diagnozy, a także określenie typu zwężenia oskrzeli (odwracalne lub nieodwracalne) oraz monitorowanie leczenia objawowego.

Leczenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc

Leczenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc jest bardzo ograniczone i skoncentrowane przede wszystkim na łagodzeniu objawów. Podstawą leczenia jest stosowanie leków rozszerzających oskrzela i ułatwiających przepływ powietrza przez płuca. Najistotniejsze grupy leków to beta- 2- mimetyki, cholinolityki oraz metyloksantyna. Wziewne glikokortykosteroidy stosowane są doraźnie, a ich długotrwałe stosowanie musi być rozważone pod kątem ewentualnych powikłań.

Więcej: http://pochp.net.pl/leczenie-przewleklej-obturacyjnej-choroby-pluc/

Tlenoterapia i wentylacja nieinwazyjna mają na celu poprawę wydolności oddechowej. Innym, bardzo istotnym elementem terapii przewlekłej obturacyjnej choroby płuc jest leczenie infekcji dróg oddechowych o podłożu bakteryjnym i wirusowym. Najczęstsze patogeny to Pseudomonas aeruginosa, Staphylococcus aureus, Streptococcus pneumoniae, wymagające antybiotykoterapii.

W ramach profilaktyki zakażeń warto rozważyć szczepienia przeciwko grypie i pneumokokom, zwłaszcza u osób w podeszłym wieku. Innym elementem profilaktyki, kluczowym dla przebiegu choroby i okresu przeżycia chorego, jest całkowita rezygnacja z palenia tytoniu.

Operacyjne leczenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc sprowadza się do usuwania pęcherzy rozedmowych, a dla skrajnie ciężkich przypadków – przeszczepienia płuca.

Przewlekła obturacyjna choroba płuc to istotny problem zdrowotny, ekonomiczny i społeczny, który wymaga trafnej i szybkiej diagnostyki oraz intensywnego leczenia objawów i spowolnienia postępu choroby.

Komentarze 2

  • Najbardziej przedziwne jest to, że tyle wiadomo o tym, że palenie papierosów powoduje chyba więcej chorób niż miękkie narkotyki, a cały czas jest dozwolone. Przecież przewlekła obturacyjna choroba płuc to tylko czubek góry lodowej.

  • Ale u nas nie kojarzy się tego, że choroba płuc może być powodem śmierci. A POCHP jest śmiertelną chorobą i trzeba wprost o tym pisać. W niektórych krajach zabija więcej osób niż rak płuc, a właśnie nim się straszy palaczy papierosów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

61 + = 69